CaptureOne 12 – symulacje na które czekałeś

Nie ukrywam, że od wielu lat jestem wielkim sympatykiem CaptureOne. Moje gorące uczucie do tego oprogramowania narodziło się w momencie przejścia na system Fujifilm. Lightroom pomimo wbudowanych symulacji krzywdził, w mojej opinii, RAW-y z Fuji. Przynajmniej na standardowych ustawieniach, a tych niestandardowych nigdy nie chciało mi się szukać za sprawą wrodzonego lenistwa.

Mimo wielkiej chemii jaka emanuje ze mnie w kierunku C1, mój zachwyt nie jest całkiem bezgraniczny. Nie oszukujmy się, toporny interfejs, mało przejrzysty flow, czy zastawione przez developerów pułapki (wybór katalogu – „wyczyść wszystko”) – przyprawiają o pot na skroni. W tym momencie jednak mogę Was pocieszyć, czasami warto się napocić. Wydajność, jakości renderowanego obrazu, skuteczność algorytmu odszumiania, możliwości wbudowanych narzędzi, przyjazny dla Fuji algorytm demozajkowania – rekompensują prawie wszystkie niedostatki.

Ostatnie miesiące były, dla użytkowników Fujifilm, czasem wzmożonej amortyzacji tych niedostatków.  Pierwszym krokiem było udostępnienie, darmowej wersji CaptureOne Express for Fujifilm, która pod względem funkcjonalności pokrywa wiele podstawowych potrzeb użytkowników. Dodanie w wersji Pro natywnego wsparcia dla średnioformatowych korpusów GFX stanowiło kolejny krok w dobrym kierunku.

Kolejna dobra…

Dziś mam dla Was kolejną dobrą wiadomość, która z pewnością ucieszy użytkowników produktów Fujifilm. Opublikowana dziś wersja CaptureOne 12.0 po raz pierwszy przynosi ze sobą natywne wsparcie dla symulacji Fujifilm. Od wielu lat był to główny argument poza interfejsem użytkownika, przemawiający za produktami Adobe. Co ważne, symulacje dostępne są także dla użytkowników darmowej wersji Express.

Już teraz zapraszam was do pobrania najnowszej wersji tego oprogramowania ze strony producenta. Ustawienia symulacji znajdziecie w zakładce kolor, a wyboru możecie dokonać za sprawą udostępnionych krzywych dla profilu aparatu.

 

Uwaga:

Wybóru konkretnej wersji oprogramowania np. dla Fuji, możecie dokonać w momencie uruchomienia aplikacji. Jeśli się pomylicie i uruchomicie zły wariant programu – bez paniki. Możecie zresetować wybrany wariant licencji w menu  „Onko->Licencja->Przerwij działanie…” co pozwoli na ponowny wybór licencji przy kolejnym uruchomieniu.

 

 

3 komentarze

Dołącz do dyskusji i opowiedzieć nam swoją opinię.

Notka nie jest pelna
12 października 2019 o 12:58

Wszystko ładnie i pięknie, ale tylko dla uzytkownikow aparatow fujifilm z matryca xtrans w weesji 3 i 4 czyli 24MP i 26MP. Dla rafow z aparatow takich jak xe1, xe2, xt1, xpro1 symulacje nie dzialaja! Dla mnie jako uzytkownika xt1 niezle sobie radzi LR 5.5, symulacje profili fuji wychodza bardzo podobnie.

pbwi2p
23 października 2019 o 20:44
– Odpowiedz na: Notka nie jest pelna

Dzień dobry, proszę spróbować tego sposobu https://www.x-man.pl/portfolio/captureone-10-symulacje-filmu-fujifilm/. Nie są to co prawda symulacje od C1 ale sam korzystałem z nich przez dobre kilka miesięcy (nim pojawiło się oficjalne wsparcie).

Kawa
25 marca 2022 o 09:39

Bardzo ciekawy blog, rzeczowy i wyważony. Od dzisiaj zaglądam regularnie i subsbskrybuję kanał RSS. Pozdrowienia 🙂